Ciągle pracujemy
nad kształtem naszych liter i różnie nam to wychodzi. W Muzeum Pomorza Środkowego zobaczyliśmy na własne oczy,
jak pięknym pismem posługiwali się nasi przodkowie.
A pisali…
drewienkiem odpowiednio zaostrzonym, piórem gęsim i ołówkiem. Pan Rafał Foltyn
wprowadził nas w tajniki pisma średniowiecznego. Potem sami mogliśmy wykorzystać każde narzędzie i
ozdobić litery. Adaś ustalał na piśmie wynik meczu Polska-Dania. Pracowaliśmy
bardzo długo i cierpliwie, wcale się przy tym nie nudząc. Doceniamy teraz nasze pióra - może uda nam się też trochę staranniej pisać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz