Hurra! Mikołaj o nas nie zapomniał!
Przysłał nam życzenia!
Pamięta, gdzie mieszkamy i do której szkoły chodzimy.
Przedstawił nam elfa Fajtłapę, renifera Rudolfa oraz psa Dyzia!
Oprowadził nas po swoim domu i zaprezentował mistrzowskie umiejętności kulinarne...
I wiecie co, on naprawdę ma długą białą brodę i czerwone wdzianko.
Dźwiga sporych rozmiarów brzuszek i cały wór prezentów.
A jak głośno chrapie!
Ktoś z Was nie wierzy w Jego istnienie?
Przekonajcie się sami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz